Juwenalia pochód
Od początku na Juwenaliach pełniłem obowiązki dziennikarskie, wszystko zaczęło się na placu Mickiewicza gdzie z z balkonu głównego gmachu UAM mogłem śledzić bicie Juwenaliowego rekordu. Następnie ruszyłem w tłum z mikrofonem i razem z wszystkimi uczestnikami wspaniałej imprezy jaką są Juwenalia, szedłem w stronę parku Jana Pawła II. Podczas pochodu miałem przyjemność rozmawiać z wieloma wspaniałymi wesołymi ludźmi, przebranymi za piratów czy postaci z Harrego Pottera.